Obie zabawki pojawiły się na rynku niemalże w tej samej chwili i obie są bardzo dobre! Dziś, specjalnie dla Was, krótkie porównanie Szumisia i Whisbear – wybierz to, co bardziej Ci odpowiada! Na dole tego wpisu znajdziecie tabelkę ze skrótowym porównaniem.
Szumiś
Design Szumisia jest po prostu świetny! Klasyczny kształt misia połączony z łatkami i widocznymi przeszyciami, a wszystko to w łagodnych pastelowych kolorach. Klasyczny szumiś jest stosunkowo duży, wysokość maskotki to aż 44 cm. Dostępna jest w czterech wersjach: Szumisiek, Szumisia, Szumiś Chłopiec i Szumiś Dziewczynka. Ale to nie wszystko…
Szumisie dostępne są w wersjach z aplikacją oraz bez niej. Co daje nam aplikacja? Pozwala sterować misiem z innego pokoju za pomocą mechanizmu bluetooth. Dodatkowo kiedy maluszek płacze, rodzic zostaje o tym powiadomiony. Szumisie bez aplikacji mają jedynie czujnik snu, czyli system, który uaktywnia szumienie, kiedy maluszek budzi się i zaczyna popłakiwać.
Szumiś oprócz swoich standardowych maskotek, proponuje także maskotki Sleepy. Nie są one dostępne z aplikacją, natomiast dla zwolenników prostoty będą doskonałe. Słodkie śpiące misie można kupić z funkcją czujnika snu lub z najprostszym systemem szumiącym.
Serce Szumisia pozwala na wybór aż 5 trybów szumienia – idealne rozwiązanie dla opornych maluszków 😉
Ceny szumiących misiów wahają się od 129 zł do 279 zł.
Whisbear
Słodki miś o niezwykle charakterystycznym i praktycznym designie. Whisbear został zaprojektowany w taki sposób, aby było Ci jak najłatwiej umieścić go wszędzie tam gdzie znajduje się Twój maluszek. Wszystko dlatego, że łapki misia są magnetyczne i łatwo utrzymają go np. przy poręczy łóżeczka dziecka. Dodatkowym plusem są wstawki z materiałów o kontrastujących ze sobą kolorach – dzięki temu nawet noworodek jest w stanie zobaczyć zabawkę. Whisbear posiada tylko jeden rodzaj szumu.
Whisbear występuje w dwóch wersjach – klasycznej oraz z systemem cry sensor. Kolorystycznie jedyna różnica między misiami jest taka, że różni się jedna z ich tylnych nóżek. Jeśli ktoś oczekuje dużego wyboru, może się rozczarować, natomiast plusem Whisbeara jest to, że doskonale pasuje on i dla chłopca, i dla dziewczynki.
System Cry Sensor czuwa nad dzieckiem w czasie snu – kiedy maluszek zaczyna się przebudzać, miś uaktywnia się na kolejne 20 minut.
A w tej tabelce znajdziecie ogólne podsumowanie naszego porównania:
